czyli efekt warsztatów z Piekielną Owcą ...
Taki oto mini albumik powstał na Morionowych warsztatach w ScrapStudio. Osobiście jestem z niego baaardzo dumna, bo po pierwsze primo to mój 2gi w życiu album. Po drugie primo, pierwszy Alberta, a to takie boskie dziecko :D No zobaczcie sami :D ...